Pieczone żeberka - palce lizać! Osobiście najbardziej lubię właśnie takie z piekarnika, ewentualnie z grilla. Bez dodatkowego tłuszczu, za to z aromatyczną marynatą. Słuszny kawałek mięsa ucieszy chyba każdego mężczyznę, mój był bardzo zadowolony z takiego obiadu. :-) Żeberka właściwie robią się same, więc nie napracujemy się przy nich.
Składniki dla 2 osób:
- około 500g żeberek wieprzowych (mięsne, a nie same kości czy tłuszcz)
- 2 łyżki keczupu pikantnego dobrej jakości
- 2 łyżki musztardy stołowej
- 1,5 łyżki miodu naturalnego
- 2 ząbki czosnku
- łyżeczka ostrej papryki chili
- mielony pieprz, odrobina soli
Żeberka dokładnie myjemy po czym osuszamy ręcznikiem kuchennym. Kroimy na kawałki. W misce mieszamy wszystkie składniki marynaty - keczup, musztardę, miód, przeciśnięty przez praskę czosnek, ostrą paprykę, pieprz, sól. Mięso wkładamy do miski, dokładnie obtaczamy je w marynacie i wkładamy do lodówki na 1-2 godziny. Po tym czasie wykładamy żeberka do naczynia żaroodpornego i pieczemy pod przykryciem w piekarniku nagrzanym do temperatury 200°C przez około 60-80 minut (w zależności od wielkości i grubości kawałków). Podczas pieczenia od czasu do czasu podlewamy sokiem wydobywającym się z mięsa. Na koniec odkrywamy mięso i pieczemy jeszcze około 10 minut używając górnego opiekacza. Doskonale smakują z burakami, ale myślę, że równie dobre będą z surówką z białej kapusty.
Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o Wasze sugestie dotyczące bloga i przepisów, komentarze i co tylko chcecie. Dziękuję za każdy wpis! :)