Przepis banalnie prosty i szybki. Babeczki można nadziać czym tylko się chce, można też zrezygnować z nadzienia bo same w sobie są smakowite. Doskonale smakują podane z lodami waniliowymi bądź kleksem bitej śmietany. Ciasto jest lekko wilgotne, mocno czekoladowe, pięknie pachnie! Idealne dla wszystkich osób, które lubią murzynka i... błyskawiczne przepisy. :)
Składniki na 12 muffinek:
- 3-4 czubate łyżki gorzkiego kakao
- 2/3 szklanki cukru
- 1 cukier wanilinowy
- 130g masła
- pół szklanki mleka (najlepiej 3,2%)
- 2 jajka
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 3/4 tabliczki gorzkiej czekolady (mlecznej jeśli lubicie słodsze wypieki, bądź białej - wyjdą babeczki z piegami / czekoladę można zupełnie pominąć /)
Na polewę:
- tabliczka gorzkiej czekolady
- 2 łyżki mleka
- łyżka masła
- posypka / płatki czekoladowe do posypania (opcjonalnie)
Mleko, masło, cukier, cukier waniliowy i kakao umieszczamy w garnuszku / rondelku i rozpuszczamy na wolnym ogniu. Składniki najlepiej wymieszać trzepaczką, wtedy kakao najszybciej połączy się z resztą. Nie wolno dopuścić do zagotowania masy.
Całość przelewamy do miski i zostawiamy na 10-15 minut. Do przestudzonej masy wbijamy jajka, wsypujemy mąkę i proszek do pieczenia. Miksujemy dokładnie. Na sam koniec dodajemy posiekaną czekoladę i delikatnie mieszamy.
Ciasto powinno wyjść płynne, wlewamy je do formy na muffinki wypełnionej papierowymi papilotkami.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 180°C (z termoobiegiem)
przez 20-23 minuty.
Babeczki wyjmujemy z formy i odstawiamy do wystudzenia.
Wszystkie składniki na polewę wkładamy do rondelka (najlepiej z teflonową powłoką, lub inną, która zapobiega przywieraniu) i rozpuszczamy na wolnym ogniu dokładnie mieszając. Składniki można również rozpuścić w kąpieli wodnej.
Polewamy babeczki, posypujemy posypką i rozkoszujemy się smakiem!
Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o Wasze sugestie dotyczące bloga i przepisów, komentarze i co tylko chcecie. Dziękuję za każdy wpis! :)