Święta Bożego Narodzenia to piękny okres. Wolne dni spędzone w gronie najbliższych, przepełnione radością, śmiechem, rozmowami. I miłością. To kolejne święta, które spędziłam z moim narzeczonym, kolejne z najpiękniejszych!
Na dzisiejszy świąteczny dzień przygotowałam korzenno-jabłkowy torcik, idealnie wpisuje się w klimat świąt. Pięknie pachnie, nie jest za słodki, chrupiący ale i kremowy. Torcik jest dość szybki w wykonaniu, jego zaletą z pewnością jest to, że nie wymaga pieczenia. Zrobię go jeszcze nie jeden raz - z innymi dodatkami, w innych kombinacjach.
Składniki:
- 250g gorzkiej czekolady
- 100g mlecznej czekolady
- 70g masła
- 300g ciasteczek korzennych
- 700g twarożku (najlepiej takiego do wypieków, ewentualnie zwykły zmielony przynajmniej trzy razy)
- 200ml śmietany kremówki
- 1 szklanka cukru pudru
- 100ml mleka
- cukier waniliowy
- kilka kropelek ekstraktu waniliowego
- 2 łyżki żelatyny w proszku
- 600g prażonych jabłek
- 1 łyżka przyprawy do piernika
- 1 łyżeczka cynamonu
Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, zamykamy, brzegi wykładamy ciasteczkami korzennymi. Resztę ciastek wkładamy do foliowego worka i rozgniatamy na pył za pomocą wałka do ciasta czy tłuczka do mięsa. W rondelku roztapiamy masło i 80g gorzkiej czekolady. Rozdrobnione ciasteczka przesypujemy do miski, gdzie wlewamy masło z czekoladą. Dokładnie mieszamy i wykładamy na dno tortownicy, dociskając łyżką. Odstawiamy do lodówki.
Żelatynę mieszamy z kilkoma łyżkami zimnej wody i odstawiamy na bok. Twarożek, cukier, mleko, cukier waniliowy i ekstrakt z wanilii miksujemy razem. Śmietanę ubijamy na sztywno, dodajemy do masy serowej. Żelatynę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, również dodajemy ją do masy, dokładnie mieszamy.
Masę dzielimy na dwie części. Do jednej z nich dodajemy prażone jabłka, po wymieszaniu wykładamy na ciasteczkowy spód i ponownie wkładamy do lodówki.
Pozostałą czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Do drugiej połowy masy serowej dodajemy roztopioną czekoladę oraz przyprawy, wszystko dokładnie mieszamy i wykładamy do tortownicy.
Całość musi się schłodzić w lodówce przynajmniej 2-3 godziny.
Torcik można udekorować wedle uznania, ja postawiłam na świąteczne detale i dekoracyjną kokardę.
Wesołych Świąt! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o Wasze sugestie dotyczące bloga i przepisów, komentarze i co tylko chcecie. Dziękuję za każdy wpis! :)